lubię tej pory roku, bo ciągle jest mi zimno. Niezastąpione są wówczas ciepły kocyk i domowa nalewka lub likier na rozgrzewkę. Toteż staram się latem zadbać o to by zimą ich nie zabrakło. Najczęściej wykorzystuję własne owoce , ale też sięgam i po te egzotyczne. Kiedyś udało mi się kupić w promocji sporą ilość dorodnych ananasów. W większości przeznaczyłam
Wiem co jemmnie to powstrzymywało przed konsumpcją, chociaż na wystawie w cukierni wyglądały bardzo smakowicie. Gdy więc zobaczyłam ten przepis pomyślałam, że wreszcie nadszedł czas na ralizację moich niespełnionych do tej pory cukierniczych pragnień. Zabrałam się do pracy i sama upiekłam to ciasto. Zajadałam je potem z apetytem wiedząc, że żadna przykra niespodzianka na pewno mnie nie spotka. Było właśnie takie
Wiem co jemczas leci, niedługo tłusty czwartek i koniec karnawału. Trzeba się spieszyć z tradycyjnymi wypiekami karnawałowymi. Kto jeszcze nie robił karnawałowych róży to najwyższa pora. Robi się je z takiego ciasta jak na faworki i tak samo smaży. Ja podobnie jak na faworki robię ciasto bez cukru, nie żałuję natomiast cukru pudru do oprószenia. Kto jednak woli słodsze niech dosypie
Wiem co jembyć czasochłonne. Moje zajmuje najwyżej 3minuty. W przeciwieństwie do moich synów ja wolę śniadanie wytrawne. Obowiązkowo jego podstawowym składnikiem musi być twarożek lub jogurt. Dodatki komponuję w zależności od pory roku. Dzisiejsze było z dodatkiem świeżych warzyw, które już pojawiają się w naszych sklepach, płatków owsianych, zarodków pszennych i pestek słonecznika. Było smacznie i zdrowo.” Czytaj więcej
Wiem co jemFrittata to taki trochę inny omlet. Bez mąki ale za to z dodatkiem mnóstwa innych składników dobieranych w zależności od pory roku i kulinarnych upodobań. Najczęściej najpierw jest podpiekany na patelni a później dopiekany w piekarniku, żeby masa na wierzchu się ścięła. Najlepsza jest do tego patelnia z odpinaną lub metalową rączką o śr. około 20-22cm. Ale jeśli
Wiem co jemPrzyszła wreszcie pora by również i na moim blogu pojawił się sernik kawowy z dodatkiem likieru Baileys, chociaż jak na taką wielką miłośniczkę kawy jak ja to aż dziw, że dopiero teraz. Wcale to jednak nie oznacza, że go nie robiłam, wręcz przeciwnie, ale wiecie jak to jest. Nie zawsze uda się zrobić zdjęcia bo albo światło jest nie odpowiednie
Wiem co jemSame podstawowe składniki, bez żadnych dodatków. Nie jest może taka puszysta i miękka jak inne bułeczki, które piekłam do tej pory, ale za to świetnie się nadaje na bułkę tartą i do kotletów mielonych. Idealna do namaczania. Doskonale się odciska. Po upieczeniu trzeba ją wystudzić, pokroić na plastry grubości około 2cm i wysuszyć w piekarniku. Wystarczy 50°C i włączony
Wiem co jemmiał specjalnej ochoty, ukrył się przed posłańcami w kurniku z gęsiami. Przestraszone ptaki głośnym gęganiem oznajmiły wszystkim miejsce kryjówki. Prawda jest jednak chyba taka, że o tej porze młode gęsi osiągają idealną wagę i wielkość nadającą się do faszerowania." Źródło informacji: "Polskie tradycje świąteczne" Ewa Ferenc Czytaj więcej
Wiem co jempodania nie zachęcał do konsumpcji. A przecież makaron i ser to bardzo zgrany duet. Postanowiłam zatem nadać tej potrawie nowe oblicze Kuchnia fusion to dla mnie nowość. Do tej pory nie interesowałam się nią zbytnio. Skupiałam się bardziej na tradycji i jakości, dbając by to co przygotowuję w mojej kuchni było wolne od wszechobecnej chemii. Wiedziałam o niej tyle
Wiem co jemDziś przepis na starą poczciwą grochówkę w zupełnie nowym wydaniu. Grochówka w naszym domu do tej pory gotowana była zawsze na wędzonych żeberkach z dodatkiem ziemniaków i majeranku. Trwający na Durszlaku konkurs „Fusion w kolorach #omnomnom” zainspirował mnie do stworzenia nowego przepisu na tę tradycyjną polska zupę. Użyłam delikatnego bulionu drobiowego. Zwykłe ziemniaki zastąpiłam batatami, przez co zyskała lekko słodki
Wiem co jempodziękować autorce tego przepisu Ani z bloga „Kuchnia w wersji light” za ten świetny przepis, oraz Olimpii z bloga „Pomysłowe pieczenie” za pomysł z podprażaniem mąki jaglanej. Do tej pory unikałam jej ze względu na tę specyficzną goryczkę jaką posiada. Uprażona na suchej patelni traci ją. Moje modyfikacje polegają na zrobieniu wcześniej tzw. namoczki z siemienia lnianego i płatków owsianych
Wiem co jempory zazwyczaj je kupowałam, ale ostatnio dość często robię sama. Nie zajmuje to dużo czasu, bo wykorzystuję do tego wiórki kokosowe. Przy zakupie zwracam uwagę by były z ekologicznej uprawy. Najczęściej wykorzystuję je do wypieków i deserów. Nie jest oczywiście tak neutralne w smaku jak mleko krowie, ale nam zupełnie to nie przeszkadza. Czytaj więcej
Wiem co jemczosnkowych grzanek. Idealna na lunch lub kolację. Dla wszystkich dbających o linię i dla tych co dawno ją zatracili. Może dla tych drugich w szczególności. Lato to doskonała pora na zrzucenie zbędnych kilogramów.” Czytaj więcej
Wiem co jemJeden z moich ulubionych dżemów zaraz po truskawkowym. Do tej pory robiłam go w tradycyjny sposób czyli przez długotrwałe smażenie. Zapragnęłam jednak mieć dżem z całymi owocami, z mniejszą ilością cukru niż to robię zazwyczaj i bez środka konserwującego. Czytaj więcej
Wiem co jemzrobiłam dwa słoiczki na próbę. Miałam pewne wątpliwości czy aby na pewno się przechowają. Okazało się jednak, że moje obawy były nieuzasadnione. Wiśnie doskonale przetrwały się aż do tej pory. Wczoraj zużyłam ostatni słoiczek. Są dobrą alternatywą dla słodkiej konfitury z wiśni. Doskonale się sprawdzą jako dodatek do drożdżowych ciast, babek piaskowych i kruchych placków.” Czytaj więcej
Wiem co jem