placki - 22990 przepisów (strona:925/1533)

formujemy w kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasto wyjmujemy z miski. Krótko wyrabiamy. Następnie rozwałkowujemy je na dość cienki placek (ok. 0,5 cm grubości) i wykrawamy kółka o średnicy ok. 10 cm. Na każdy krążek nakładamy 1-2 łyżki nadzienia (jabłka wymieszane z rodzynkami), brzegi smarujemy mlekiem

owinąć je folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez około 2-3 godziny. Po tym czasie ciasto podzielić na 2 części i rozwałkować je na podsypanej mąką stolnicy, na placek o grubości około 0,5 cm. Ostrym nożykiem wycinać kształt litery "Y". Piec w temperaturze 175 stopni przez około 15 minut. Wystudzić. Wystudzone ciasteczka polukrować i obficie obsypać kolorowym

mieć konsystencję ciasta pierogowego. Odrywamy kawałki ciasta i rozwałkowujemy na grubość ok. 4 - 5 mm, na brzegu układamy dowolny farsz (na całej długości) i zawijamy rulonik, odcinamy wzdłuż rozwałkowanego placka i w taki sam sposób tworzymy kolejne rulony. Następnie każdy rulon kroimy na paszteciki dowolnej długości. Układamy na blaszce, smarujemy roztrzepanym jajkiem (możecie też posypać wierzch makiem lub kminkiem

jajko, śmietanę i zagniatamy gładkie ciasto (ma luźną konsystencję). Dzielimy je na cztery części i z każdej formujemy kulkę, a następnie każdą rozwałkowujemy na stolnicy obficie posypanej mąką. Każdy placek dzielimy na sześć części (tak jak pizzę), u podstawy trójkątów kładziemy nadzienie i zwijamy rogaliki. Układamy na blasze, smarujemy białkiem i posypujemy cukrem. Pieczemy 12 - 15 minut w piekarniku

mogłam wykorzystać wszyskich upominków "od ręki" :-( Za to w sezonie dyniowym zrobiłam przepyszny i błyskawiczny dżem, który dziś Wam prezentuję :-) Wybierzcie do niego koniecznie kwaśne jabłka, tzw. na placek  - łatwiej się rozsmażą i idealnie przełamią smak pozostałych składników... Powiem Wam, że u nas właśnie kończy się ostatni słoiczek ;-)  SKŁADNKI 250 g dyni (obranej i bez pestek

już nie jednokrotnie pisałam - to dziś propozycja sosu... kolejna... Moja córka zjadła z dokładką, starannie omijając każde ziarno pieprzu, po czym krzyknęła, że jak wróci z basenu to chciałaby placki z jabłkami... I gdzie ona to mieści? Tak czy owak raduje się serce rodzica na widok takiego apetytu :-) A sos robi się tak: SKŁADNIKI ok. 400 g mięsa

utrzeć z miękkim masłem. Wystudzone ciasto pokroić na kromki o szerokości 2 cm, a następnie posmarować kremem, sklejać na przemian ciasto jasne, ciemne i układać długi placek. Resztą masy obsmarować ciasto. Polewa:  Śmietankę podgrzać z miodem, zestawić z palnika i dodać pokruszoną czekoladę i masło. Dokładnie wymieszać. Ciasto polać polewą i posypać kokosem. Kroić

zamrażalniku mam jeszcze jeżyny. Część owoców zużyłam do sernika, część do koktajlu i jeszcze zostało mi do placka, który mam nadzieję upiekę jutro. Połączenie kwaśnych jeżyn ze słodkim ananasem i bananem bardzo nam smakowało i dodało energii. Składniki: 1 banan 1/2 ananasa 2/3 szklanki jeżyn (użyłam mrożonych 2 szklanki maślanki Banana i ananasa obrać, z ananasa wyciąć miękki miąższ

równomiernie przelewamy do foremki (21x33cm) wyłożónej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 30-40 min. w 180 st. C. Po upieczeniu odtsawiamy do całkowitego wystudzenia a następnie przekrawamy na 2 placki. składniki na krem z bitej śmietany: 400 ml śmietany kremówki 5 łyżek cukru pudru 2 galaretki cytrynowe 125 ml gorącej wody wykonanie: Galaretki rozpuszczamy i odstawiamy do lekkiego stężenia

Kolejny przepis z cyklu “nic się nie zmarnuje”. Z ziemniaków, które zostaną po obiedzie można zrobić nie tylko kopytka czy placki, ale także kotleciki rybne. Ja dodałam tuńczyka, ale z powodzeniem sprawdzi się inna ryba, np. wędzona makrela. Kotleciki robi się szybko. Można je usmażyć lub upiec w piekarniku.   1,5 szklanki tłuczonych ziemniaków 1 puszka

Pianę z białek ubić na sztywno, połączyć z ciastem.  Ciasto wylać do blaszki wyłożonej papierem dopieczenia i piec w 170'C około 45 minut, do suchego patyczka. Upieczony placek wystudzić, nasączyć sokiem porzeczkowym. KREM: Z mleka odlać 3/4 szklanki, rozpuścić w niej mąki, cukry i wymieszać żółtka. Wlać na gotujące się mleko, ugotować jak klasyczny budyń. Wystudzić, przykrywając

pyszność powstała przypadkowo, a teraz powtarzana jest regularnie.  Kiedyś chciałam upiec ciasteczka i z pośpiechu zamiast masła - użyłam margaryny. W tym przypadku - zamiast ciastek miałabym roztopiony placek... W porę zauważyłam swój błąd i ratując sytuację dodałam kilka składników, a później wraz z rodziną zajadaliśmy się czekoladowym deserem. Do dziś nie mam pojęcia jak "to" nazwać: ciasto, deser

obsypana kaszą manną). Wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika. Pieczemy 30-35 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyciągamy i studzimy. Gdy ciasto przestygnie przecinamy na pół tworząc dwa placki pomiędzy, które nakładamy krem. Krem Śmietanę ubijamy na sztywno. Serek mascarpone łączymy z sokiem z cytryny i cukrem pudrem. Następnie łączymy delikatnie z ubitą śmietaną. Wierzch ciasta dowolnie dekorujemy

łyżką, potem wyrobić ręką. Wyrabiamy ciasto aż zacznie się odklejać od rąk (ewentualnie dosypać odrobinę mąki pszennej). Odstawiamy ciasto do lodówki na około 1 godzinę. Wyjmujemy i wałkujemy cienki placek. Kroimy długie paski, które potem dzielimy na mniejsze. Robimy w każdym prostokącie nacięcie i przeciągamy przez nie jeden z końców ciasta formując kształt faworka. Wrzucamy na gorący olej. Smażymy

jajka, miksujemy. Ja często używam zwykłej ręcznej trzepaczki. Ciasto wylewamy porcjami na rozgrzaną patelnię z odrobiną tłuszczu, np. oleju. Poruszamy patelnią, aby rozlać ciasto (cienki, w miarę okrągły placek). Smażymy z obu stron. Naleśniki podajemy z ulubionymi dodatkami, np. z domowym dżemem. Smacznego By Magdalena beta calories 0 fat 0g protein 0g carbs 0g more Słodkie okruszki http://www.slodkieokruszki.pl