jest o niebo lepsza od sklepowej! Pełnaaaa bakalii! Aż trudno ją było rozsmarować na omlecie :D Przepis też dodam, spokojnie :) A dzisiaj będę jeszcze lepić uszka i piec placki na piernik staropolski, który już dojrzał :) Chyba nie wyrobię się z opublikowaniem wszystkich przepisów do Świąt...na razie zapraszam na kolejny przepis na pierniczki! :) KLIK TUTAJ lub na zdjęcie poniżej
breakfast of dreamsryżowy budyń piernikowy z pomarańczą i słupkami migdałów ~ Ostatni wolny dzień...Jutro wracam do szkoły :(( Dalej eksperymentuję z mąką ryżową. O ile placki wyszły przepyszne, to ten budyń miał dla mnie zbyt wyczuwalny posmak tej mąki, jednak był również smaczny :) Dla zainteresowanych podaje przepis :) PRZEPIS /1 porcje/ ~300ml mleka (u mnie sojowe) ~100ml wody ~łyżka mąki z tapioki Fresano
breakfast of dreamskakaowe placki z fasoli z masłem orzechowym~ To samo co wczoraj - ale w wersji placuszków :) Dzisiaj ostatni raz idę na praktyki i mogę w końcu zacząć ferie! Wczoraj policzyłam, że łącznie z godzinami, które miałam wcześniej wyjdzie mi 70 godzin na plusie, które mogę sobie odebrać. Czyli 14 dni praktyk! :D Ale raczej zostawię sobie te godziny na trzecią
breakfast of dreamskakaowy placek na bazie puree z batata podany z masłem orzechowym~ Jak się cieszę, że to już koniec tego okropnego tygodnia...Było ciężko. A na pocieszenie - następny tydzień będzie jeszcze gorszy. Chodzi mi przede wszystkim o szkołę. W następnym tygodniu czeka mnie 5 (słownie: pięć!) kartkówek/sprawdzianów + jedna poprawa i prezentacja... Szczerze mówiąc nie daję już rady - psychicznie
breakfast of dreamskakaowy placek owsiany na jogurcie sojowym z nektarynką (w środku) podany z masłem orzechowym i drugą nektarynką
breakfast of dreamsroku po raz pierwszy w swojej kuchni goszczę dynię. Będąc szczerą - najbardziej smakuje mi w wersji na słodko ;) Czyli wszelkie ciasta, placki, owsianki itp. - jak najbardziej TAK. Dzisiaj prezentuję przepis na jedno z dwóch ciast z dynią, które moim zdaniem były najsmaczniejsze. Poza tym, dawno nie było tutaj (mojego ulubionego) ciasta drożdżowego :) Przepis na drugie ciacho niebawem :) CIASTO DROŻDŻOWE
chili & sugarciasto do dużej miski, przykryj ściereczką i odstaw na 60-90 minut. Ciasto musi podwoić swoją objętość. Wyrośnięte wyłóż na blat wysmarowany olejem. Wyrabiaj kilka minut i rozwałkuj na placek o grubości 1 cm. Wycinaj kółka szklaną o średnicy ok. 7 cm. Wycięte kółka przykryj ściereczką na ok. 20 minut. Po tym czasie rozgrzej olej w garnku. Smaż pączki
chili & sugarTeraz piekę pyszne ciasta z rabarbarem i będę je wspominać za kilka lat, prawda? :) Po zrobieniu rabarbarowego curdu zostało mi sporo białek. Postanowiłam wykorzystać je do tego właśnie placka. Jest bardzo puszysty, ma cudowną, piankową konsystencję i śnieżnobiały kolor. Słodkie ciasto idealnie komponuje się z kwaskowatym rabarbarem z nutą miodu. Korzystajmy póki jest sezon! :) BISZKOPT NA BIAŁKACH
chili & sugarfolią spożywczą i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Następnnie wyjmujemy na stolnicę (możemy ją lekko posypać mąką) i dzielimy na 15 części. Każdą część wałkujemy na w miarę cienki placek i wypełniamy nadzieniem. Zawijamy, formujemy bułkę i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pewnie trzeba będzie to na dwa razy zrobić, chyba, że ktoś ma dwie blachy
Marder&Marder Manufacturewymiarach 25 x 30 cm. Posypujemy mąką i ostrym nożem dzielimy ciasto na kwadraty o boku 5 cm. Przekładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Będą raczej przypominać placki, a nie bułeczki, ale później w piekarniku ładnie wyrosną. Tymczasem odstawiamy do wyrośnięcia na 40 minut. Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni. Wstawiamy bułeczki, na dno piekarnika wysypujemy kostki
Marder&Marder Manufacturesprężyste, nie będzie się kleiło do miski i dłoni. Wtedy przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Po godzinie wyjmujemy na blat, znów krótko wyrabiamy, wałkujemy na placek grubości około 1 cm i formujemy okrągły bochenek (tak jakbyśmy zawijali sakiewkę). Staramy się jak najlepiej naciągnąć w powierzchnię chleba. Wierzch płytko nacinamy w kratkę ostrym nożem. Kładziemy chlebek
Marder&Marder Manufactureniech stygnie w formie! Wyjmujemy je z formy dopiero jak ostygnie! No i jak już wyjmiemy to w połowie wysokości kroimy wzdłuż na pół. Tak żeby otrzymać dwa placki. Smarujemy środek budyniem (dość obficie, sporo go mamy) i z powrotem składamy. I górę smarujemy budyniem. Ale tak naprawdę obficie, żeby gruba warstwa była. Dla ozdoby (i w sumie smaku
Marder&Marder Manufacturesobie i oceńmy ile kulek nam się tam zmieści. U mnie wyszło 15. Podzieliłem więc ciasto na 15 części i każdą część po kolei rozwałkowałem na dość cienki placek. Na środek kładziemy łyżeczkę lub dwie powideł i lepimy kulkę. I tak po kolei. Kulki kładziemy na porządnie natartej masłem (lub innym tłuszczem) formie dość blisko siebie żeby podczas wyrastania
Marder&Marder Manufacturedzielimy na 6 części. Trzy części posłużyły mi na te właśnie calzone, a pozostałe trzy na calzone ze szpinakiem. Weźmy zatem te 3 części i rozwałkujmy na cienki okrągły placek. Na połowie kładziemy plasterek (lub dwa) szynki, nakładamy sporo uduszonej papryki z cebulą, przykrywamy pokrojonym serem gouda i zasypujemy całość startym pecorino. Nakrywamy drugą połówką ciasta i zlepiamy
Marder&Marder Manufactureponownie rolujemy, tym razem od krótszego boku (zdj. 7). Rulony stawiamy na sztorc (zdj. 8) i zgniatamy dłonią na płasko (zdj. 9). Na płaskie placki łyżką nakładamy z miski masę fasolową i zawijamy ciasto w kulkę (zdj. 10). Układamy na blasze sklejoną częścią w dół (zdj. 11), smarujemy roztrzepanym jajkiem połączonym z kilkoma łyżkami mleka i posypujemy sezamem
Marder&Marder Manufacture