wino - 10075 przepisów (strona:459/672)

kuchni, rodowity Serb Slobodan Doringer przypomni nam bałkańskie smaki, przygotowując dania z tamtejszych produktów. Zjemy tu gibanicę, plejskavicę, ryby i owoce morza, sery.... A do picia znajdziemy tu czarnogórskie wina z plantacji Plantaźe, a także mocniejsze trunki z bałkańskich stron jak rakija , śliwowica, podawane w tzw. ćokanach – specjalnych „kieliszkach”, a także nalewki jak: Orachovac (na bazie orzechów), Medica (miodówka

warstwowo – sos na makaronie. Potrawę dekorujemy listkami bazylii. Uwagi Zwolennicy mocno pikantnych smaków mogą dodać do sosu 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne (mielonego chili). Dobrym dodatkiem do tej potrawy będzie wino ze szczepu pinot noir. Przez Krystian Kulinarna Pokusa/div> #gallery-6 {margin: auto;} #gallery-6 .gallery-item {float: left;margin-top: 10px;text-align: center;width: 50%;} #gallery

Drukuj Składniki (4 porcje) 450g polędwicy wieprzowej, cielęcej lub wołowej 300g pieczarek 1 średnia zielona papryka 1 średnia biała cebula 300ml bulionu wołowego 100ml porto lub innego wzmacnianego słodkiego wina 100ml słodkiej śmietany 1 łodyga selera naciowego 2 łyżki łagodnej musztardy 3 łyżki przecieru pomidorowego 3 łyżki oleju rzepakowego 2 liście laurowe kilka ziaren ziela angielskiego 1/2 łyżeczki pieprzu

garnka. Ocet Ten składnik zasługuje na szczególną uwagę, gdyż jest w zasadzie niezbędny. Mówiąc krótko, potrzebujemy substancji, która znacząco przyspieszy ścinanie się białka. Ocet, ja używam tego z białego wina, doskonale sprawdza się w tej roli. Dodaję 4 łyżki na każdy litr wody. Technika wykonania „Wodowanie” jajka Jeżeli ktoś nie ma wprawy we wbijaniu jajka bezpośrednio do garnków

proporcjach 3:2:1 2 duże (L) jajka 2 łyżki masła 2 płaskie łyżeczki soli 1/2 płaskiej łyżeczki mielonego chilli (pieprzu cayenne) 2-3 łyżki octu z białego wina Sos 2-3 fileciki anchois 4 łyżki oliwy 1 łyżka cytryny 1 łyżeczka kaparów 1 płaska łyżeczka suszonej szałwii (lub posiekanej świeżej) Do podania świeża francuska bagieta (bułka), najlepiej przypieczona

łyżkę soli i dodałam 4 łyżki zakwasu żytniego jasnego (konsystencji jogurtu naturalnego). Wszystko wymieszałam łyżką do połączenia składników*-  ciasto wyszło niezbyt gęste i bardzo lepkie, ale to już wina mąki. Całość przykryłam i odstawiłam na 40 minut. Po tym czasie posmarowałam blaszkę ( u mnie 31x12x8, może być mniejsza) olejem i wysypałam otrębami żytnimi - jak nie masz możesz pominąć

żytni jasny : 3 łyżki Wszystkie składniki umieściłam w misce i wymieszałam - ja przedobrzyłam, więc jeśli chcesz, aby chleb żytni nie był gliniasty mieszaj krótko. Ciasto jest klejące, ale to wina mąki i gęste. Przykryłam i odstawiłam na 40 minut w cieple. Po tym czasie nasmarowałam olejem blaszkę o wymiarach 31x12x8 i przełożyłam ciasto. Blaszka może być mniejsza np. 25x11x7

natki pietruszki, bez łodyg , garść liści bazylii 3-4 ząbki czosnku 1 papryczka jalapeno 3/4 - 1 szklanka oleju kujawskiego bazylia z cytryną 2 łyżki octu z czerwonego lub białego wina sok z cytryny do smaku 1 łyżeczka soli morskiej 1/4 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu Przygotowanie Przygotować sos Drobno posiekać natkę pietruszki,  bazylię i czosnek, papryczkę jalapeno (najwygodniej

temu nie upadnie – nie wiem tego na pewno, bo nigdy nie próbowałam nie rzucać ;) Odstawiamy do ostudzenia. Przestudzone biszkopty nasączamy ponczem – ja zrobiłam go z białego półwytrawnego wina i wody, jeśli robimy tort bezalkoholowy możemy przygotować poncz z wody i soku z cytryny. Przygotowanie kremu zaczynamy od budyniu. Gotujemy 1 szklankę mleka, w pozostałej ilości rozpuszczamy budyń

sycylijskich sałatek – insalata pantesca. 500 g ziemniaków 300 g pomidorów koktajlowych 20 g kaparów cebula czerwona 5 łyżek oliwy 30 g czarnych oliwek 1/2 szklanki octu z czerwonego wina sól, pieprz, oregano bazylia Ugotowane osolone ziemniaki kroimy na plasterki. Pomidory kroimy na pół i wyciskamy. Cebulę kroimy w piórka i mieszamy z ziemniakami, pomidorkami, dodajemy kapary, czarne oliwki

muffiny - w internecie jest ich masa i co jedne to inaczej przygotowywane! Ale - na żaden, który mnie interesował nie miałam wszystkich składników. Improwizowałam więc i stworzyłam własny przepis "na winie" - przepis na mięciutkie, pachnące, pożywne i przepyszne mini pizzerinki w kształcie muffinek ;) idealne na śniadanie, imprezową przystawkę lub przekąskę do pracy czy szkoły :) Moim zdaniem - są świetne zamiast porannej

czasu na przygotowanie zostaje w pełni zrekompensowany wyśmienitym smakiem dania. Polecam mój ulubiony przepis na dziczyznę - kruche, rozpływające się w ustach mięso z dzika i jelenia duszone w czerwonym winie. Jelenia możecie też zastąpić sarną. To danie robiłam wiele razy - zawsze się udaje dlatego jest dobrą propozycją jeżeli szukacie czegoś efektownego i jednocześnie mało ryzykownego. Efekt końcowy jest naprawdę

ciasteczka pochodzące z Toskanii. Kruche, chrupiące, długo zachowujące świeżość, z dużą ilością migdałów (u mnie też z pistacjami), raczej dla amatorów twardych słodkości. Najlepiej przed zjedzeniem maczać je w winie lub kawie. Moje ciasteczka są trochę mniejsze niż gotowe kupione w sklepie, co widać na załączonych zdjęciach. Jest to przepis Agnieszki Kręglickiej z moimi modyfikacjami

najbardziej utalentowanym kucharzom. Poniżej przepis na moją interpretację tego wyśmienitego dania - filet z kurczaka bez panierki, zawijany z plasterkiem szynki i żółtego sera, duszony w bulionie i białym wytrawnym winie. Zapewniam Was, że ten nieco lżejszy wariant jest równie smaczny jak jego pierwowzór

klucz tkwi w dobrym doprawieniu. Ja do swoich ulubionych proporcji dochodziłam w kilku próbach. Mój ulubiony wariant poniżej - czyli modra kapusta zasmażana z posmakiem octu balsamicznego i czerwonego wina