Mimo, że rozliczenie roczne zbliża się wielkimi krokami, to nie o podatkach będzie. Bo pity wypełnić można nie tylko w skarbówce, ale także w kuchni. I jak się okazuje na dwa całkiem podobne, a jednak różne sposoby. Poniżej podaję (p)odpowiedź na jeden z nich. Kebab i gyros to zdecydowanie różne potrawy. Mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie
bastalenaświat mody ma małą czarną, tak świat kuchni ma sałatkę z pomidorów i ogórków. Zawsze gdy nie mam pomysłu na przekąskę, ona sprawdza się idealnie. Dzisiaj proponuję wersje wzbogaconą. Cóż więcej potrzeba? Zwłaszcza gdy jest to romantyczna kolacja we dwoje, a Młody cichutko śpi ;)) Po cudownie spędzonym dniu. W sam raz! Imieninowo. 2- 3 duże pomidory ogórki konserwowe (lub zielony
bastalenalubię jak mi się chłop do garów wtrąca! Ja mu śrubek w garażu nie układam. Nawet kiedy robi to w dobrej wierze, zawsze mam total zdenerwowania. Kuchnia to mój "garaż" i ja tu rządzę! Kością niezgody jest nieszczęsny kalafior niezgody, zalegający w lodówce, którym to dziwnym zbiegiem okoliczności, zainteresował się Stwórca. Musiałam coś szybko z nim zrobić. To jak szybko
bastalenarazem zielone. Zaczęłam robić. Słonecznik wylądował na patelni, do lekkiego prażenia. Młody mnie zagadał, a ja wdałam się w rozmowę. Po chwili poczułam dziwny swąd dochodzący z kuchni. Oooo! I tak oto mam pesto z... palonym słonecznikiem. Wyraziste w smaku ;) Słonecznik lekko uprażyłam na patelni ;) Wszystkie składniki wylądowały w misie blendera i zostały zmiksowane na gładką, jednorodną masę. Gotowe! Dzisiaj
bastalenastrzela ;) Ponadto: 1. Z czerwcowych zapowiedzi udało zrealizować się 50% 2. Kremu z buraków nie było, ale był ten , równie pyszny 3. Wyprzedaże do kuchni, lubię to! 4. W międzyczasie załapaliśmy się na Hot Dog dzień I mniej kulinarnie: 1. Śniadanie na trawie 2. Nad chmurami lecę 3. Dziadki 4. "Pierwszy
bastalenaprzywitał go kupą serdeczności, fontanną i jak każdy Polak po jedzeniu, nie zapomniał o... siarczystym beeeknięciu! O mamo! No, ubaw po kokardy z Nim jest ;) A teraz od kuchni... Durszlak się jeszcze nie ogarnął, a ja już się do kolejnej akcji zapaliłam. A raczej zawinęłam i nafaszerowałam. Stwórcy smakowało, specjalnie trudne w wykonaniu nie jest. A smakujeee, że się
bastalenawarzywny (podsmażonego pora, groszek i kukurydzę), a następnie całość zalałam masą jajeczną. Powtórnie wstawiłam całość do pieczenia na 20-25min. Quiche powstało na potrzeby akcji LATO 2014 W KUCHNI Z JULIĄ CHILD zorganizowanej na Durszlaku... i na sobotni obiad
bastalenaKolejne winko Celebro w mojej kuchni..tym razem wybór padł na czerwone argentyńskie ..[Wino czerwone, półwytrawne o wyraźnym zapachu dojrzałych, czerwonych owoców o delikatnym zakończeniu.W smaku dobrze zrównoważone. Znakomite do wołowiny i mięs z grilla.]..Skoro wino znakomite do grilla...więc pozostało zrobić grilla....mhm..a pogoda nie dopisała, więc mięsko upieczone
Moje domowe kucharzeniedziwo cała...a druga niestety rozbiła się..jestem zła...Ocet z czerwonego wina wykorzystałam tylko raz,a może dwa..i już nie ma..ale "pachniało " za to w kuchni..octem i winem haha.. Ja swoje ciasto piekłam w tortownicy,potem przecięłam je na połowę i przełożyłam.. biszkopt : 3 jajka 6 łyżek mąki 6 łyżek cukru 1 łyżeczka
Moje domowe kucharzeniedawno nie robiłam takiego swojskiego makaronu..a jak zrobiłam to zjedzony był ze smakiem...taki makaron można wykorzystać np.do zupy..Przepis z Różowej kuchni . 50 dkg mąki 4 jajka sól do smaku woda Mąkę wysypać na stół i zrobić w nim wgłębienie.Wbić jaja, wsypać sól i wyrabiać ciasto, aż powstanie jednolita masa. Dodać odrobinę wody
Moje domowe kucharzenieTego kurczaka robiłam w niedzielę..miałam kilka skrzydełek i kilka udek ..zastanawiałam się co z nimi zrobić...na blogu Różowa Kuchnia znalazłam przepis i tak też zrobiłam...Ja kurczaka włożyłam do marynaty z przyprawami i odstawiłam do lodówki...na kilka godzin..Pojechaliśmy do kościoła, a potem na cmentarz..w drodze powrotnej zajechaliśmy do rodziców.... tam zjedliśmy obiad
Moje domowe kucharzeniesię ze mną następujące wielkie osoby :) Małgosia z bloga Smaki Alzacji Monika z blogu Matka Wariatka Dobrawa z blogu Bona Apetita Joanna z blogu Różowa Kuchnia Alina z blogu Ala piecze i gotuje Marta Wyrwa strona fb Łucja z blogu Fabryka kulinarnych inspiracji Ewelina z blogu Przy kubku kawy
Moje domowe kucharzenienazbierało się sporo przepisów..a czasu na napisanie postów brak...Tą zapiekankę robiłam oj..dawno temu...dobrze , że przepis zapisałam...ale nie zapisałam skąd pochodzi..ale prawdopodobnie z książki Kuchnia Polska.. 25 dag średniego makaronu (kolanka, penne, rurki, świderki, krajanka, muszelki, motylki itp.) [ u mnie kokardki] 20 dag parówek lub wędzonego boczku 1-2 cebule 1-2 strąki
Moje domowe kucharzenieSyrop cynamonowy już kiedyś robiłam..a teraz powtórka..cynamonem pachniało w całej kuchni..Laski cynamonu można kupić np.w Tytce Smaku . 25 dkg cukru 1/2 l wody 2 laski cynamonu 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu Do garnka wlać wodę , wsypać cukier. Gotować na wolnym ogniu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Następnie dodać mielony cynamon i dokładnie wymieszać. Na końcu
Moje domowe kucharzenieużyciu..i mamy dwa w jednym..sól i pieprz zawsze razem..Wszystkim osobom polecam zajrzeć do sklepu Przyjemne gotowanie ..gdzie jest duży wybór róznego rodzaju akcesoriów do kuchni..a także można wybierać pomiędzy różnymi gatunkami herbat, konfitur i innych pyszności
Moje domowe kucharzenie