kluski - 6146 przepisów (strona:138/410)

www.facebook.com/Di.gotuje http://digotuje.blogspot.com Mieszkam na podlasiu i tutaj kluski te nazywane są pyzami. W różnych regionach Polski mówi o nich rozmaicie, np. kartacze czy cepeliny. 5 kg ziemniaków surowych 1,5 kg ziemniaków ugotowanych 1/2 kg mięsa mielonego (+ sucha bułka namoczona w mleku, jajko, posiekana cebula, przyprawy wg gustu)   Dodatkowo: 1-1,5 łyżki majeranku sól

Wrzucałam je na gotującą i osoloną wodę. Gotowałam na małym ogniu z uchyloną pokrywką przez 20-30 minut. Woda powinna tylko lekko "pyrkać". Jeśli za bardzo będzie wrzała kluski popękają i zwyczajnie się rozpadną. Można podawać ze skwarkami z boczku, słoniny i podsmażoną cebulą.    Smacznego

Następnie wyjęłam je i do wywaru włożyłam grzyby. Gotowałam około 15 minut. Zmiksowałam je na gładką masę. Doprawiłam solą, pieprzem i gałką muszkatołową.  Ugotowałam do nich kładzione kluski. Przepis na nie znajdziecie tutaj. Do kremu można dodać kleks śmietany i posypać świeżą natką pietruszki. Smacznego! Polecam  RISOTTO Z GRZYBAMI LEŚNYMI

papryka 4 ziemniaki 2 marchewki 150 g grzybków mrożonych leśnych pietruszka sól pieprz pieprz ziołowy staropolski szczypta lubczyku szczypta oregano koperek natka pietruszki szczypta czerwonej słodkiej papryczki na kluski 1 szkl mąki 1 jajko sól woda Ogony umyć zalać wodą , dodać listek laurowy i ziele angielskie , ugotować do miękkości. Przygotować większy ok 4 l  garnek przelać wywar

rozgrzanym maśle. Przyprawić do smaku. Ser zetrzeć na tarce o małych oczkach, dodać do pieczarek, wymieszać. Z ciasta formujemy placuszki, nakładamy farsz, dokładnie zlepiamy brzegi i formujemy kulki. Kluski gotujemy  w osolonym wrzątku około 5-6 minut. Podajemy ze zeszkloną cebulką

Marchewkowe kluski kładzione na mleku;  z mleczkiem kokosowym, malinami  Kiedyś robiłam z tartej, ale chyba bardziej z tego zupa była. Tym razem postanowiłam ugotować marchewką, zmiksować i dopiero potem dodać do ciasta, strzał w dziesiątkę. Do tego kremowe mleczko kokosowe. Ciepły koc i nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia

królewskie bardzo mi się spodobały i teraz mówię z pełną odpowiedzialnością że są przepyszne. Ja swoje podałam z wysmażonymi plastrami chorizo i jamon serrano ale tutaj pełna dowolność. Kluski smakują wybornie, polecam. Kluseczki królewskie. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ

wymieszać i pozostawić przykryte ściereczką na około 30minut do przegryzienia smaku. W tym czasie nastawić garnek z osolona woda Z pomocą łyżki nabierać masę i wkładać do wrzątku .Kluski są gotowe ,kiedy wypłyną  na powierzchnie. Czekamy jeszcze 2-3 minuty ,aż się pogotują . Gotowe kluseczki wykładamy do naczynia żaroodpornego i posypujemy startym serem.Podajemy od razu póki

kopytkach marchewkowych , wraz z jesienią przyszła pora na słoneczne kopytka dyniowe, które są  jednym z moich ulubionych i obowiązkowych obiadów w sezonie jesiennym. Te wyśmienite kluski przygotowywane są z dyni surowej zmiksowanej na puree, z dodatkiem ugotowanych ziemniaków, a na koniec okraszone fantastyczną cebulką duszoną w słodkim winie. Akurat tym kopytkom nadałam kształt kółeczek poprzez wycięcie

dotykać wody ) lub jeśli mamy gotowy zestaw , używamy gotowca . Dobra do gotowania na parze, jest też gaza zamocowana gumką do garnka-choć czasem lubi się zsunąć pod ciężarem klusek . Pampuchy wkładamy na sitko w momencie kiedy woda już bulgocze , po dwie lub trzy , ale tak żeby miały między sobą miejsce na rozrost . Zakrywamy pokrywką i parujemy 10 minut

wielkie więc warto włączyć ją do naszego jadłospisu na wszelakie sposoby. Choćby na takie kluseczki, pyszne i aromatyczne a podane z sosem jogurtowym smakują wybornie jako samodzielne danie. Kluski jaglane z rukolą. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ

Kopytka ziemniaczane w wersji marchewkowej z obłędnie pachnącymi gałką muszkatołową kurkami, o delikatnie słodkim- za sprawą dodatku białego wina- oraz maślanym smaku. Same kluski mają idealną strukturę, czyli są delikatnie zwarte, a równocześnie miękkie, i takie niby zwykłe, ale jednocześnie wyjątkowe, bo są w pięknym, słonecznym kolorze oraz mają bardzo ciekawy i leciutko słodkawy smak, dzięki marchewce. Kurki

raczej nie dam rady jej wyłowić xd a tu proszę, bardzo ładnie dały się wyłowić i w sumie nawet kształtne wyszły, lepiej nawet niż inne "typowe" kluski, nic tylko robić kolejne :D Tylko jakoś tak na talerzu nie chciały się do końca ładnie ustawić do zdjęcia :D no i nad jednakową wielkością trzeba popracować xd Polecacie jakieś miejsca

przecież to grosze kosztuje i jeszcze mnie „pogięło” (dajmy na to że użyłam właśnie takiego określenia) aby spędzać tyyyyle czasu w kuchni na lepieniu klusek, a poza tym to skomplikowane, nawet nie wiedziałam z czego i jak się je robi. Taaa…minęło trochę czasu i proszę pokazuję dziś jak krok po kroku zrobić knedle. Składniki

wody a w drugiej połowie rozrabiamy budyń waniliowy. Jagody dosładzamy do smaku, gdy zaczną się gotować dodajemy rozrobiony budyń i cały czas mieszamy aż mączka ziemniaczana się zetnie. Kluski wykładamy na talerze. Polewamy słodka śmietanką i frużeliną