W dawnych czasach, kiedy byłem jeszcze młodym wegetarianinem, kupiłem sobie książkę (jedną z pierwszych na rynku) z przepisami tej diety. Byłem przekonany, że był tam przepis na zupę bakłażanową! Podzieliłem się tym przekonaniem z Marzeną, kiedy omawialiśmy dania na ten tydzień. Mam teraz tę książkę w rękach - jest jak wehikuł czasu, zwłaszcza, że wysypują się z niej stare ulotki i rachunki... Niestety, nie ma w niej przepisu na zupę bakłażanową! Coś mi się przywidziało... Sięgnąłem więc w zastępstwie po ins... czytaj dalej...
Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...