Kochani, jakaś mgła nas spowiła. Dodatkowo pada deszcz ..ale całe szczęście, na oczach mgły już nie mam i wyszperałam u Marzenki smaczną drożdżówkę, bo na drożdżowe ciasto ochotę wielką miałam. Wielką to mało powiedziane! Drożdżówka jest fantastyczna i chyba już nie kupię żadnej w sklepie, bo samemu sobie można taką poczynić bez wychodzenia z domu, a jak! Podparłam się przepisem Marzeny, trochę musiałam zmodyfikować ze względu na minimalny niuans braku konkretnych składników w domu. Orginalny przepis jest tutaj ... czytaj dalej...