Przepis na : obiad
Ostatnio na moim stole królują makarony. A to za sprawą czasu. Czas przygotowania posiłku skraca się często w ich przypadku do czasu zagotowania makaronu. Od momentu nastawienia wody zaczynamy przygotowywać sos, który w moim przypadku jest wymyślany na poczekaniu i jest przepisem, który nazywam zawsze "nawinie", bo co się nawinie, to wpada na patelnię. Dziś odsłona z boczniakami, które tego lata ze względu na panującą suszę, są jedynymi jadanymi przez nas grzybami. Składniki (na 3 porcje): ok. 300 g makaronu t... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)