Przepis na : obiad
Seler naciowy to jedno z moich ulubionych warzyw (zresztą, którego ja nie lubię ;) ?). Nigdy nie wiedziałam, co zrobić z tymi środkowymi młodymi listkami. Aż któregoś dnia wpadłam na pomysł wykorzystania ich w tempurze. To był strzał w dziesiątkę. Dziś podałam ją na obiad z aromatycznymi kotlecikami z piersi kurczaka w sosie pomarańczowym. Dopiero gdy wykładałam danie na talerze, zdałam sobie sprawę, że w walentynki podaję afrodyzjak (seler) z pomarańczą, której zapach i smak zawsze kojarzą mi się z miłością ;)... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)