Jeśli chodzi o słodkości, to u mnie karnawał w pełni. Sezon rozpoczęłam oponkami serowymi. Wczoraj zagościły u nas pyszne pączki kryzysowe z dżemem i nutką pomarańczy, a dziś kolejna porcja łakoci karnawałowych w postaci pączków ziemniaczanych. Są to pączki drożdżowe, ale z dodatkiem ugotowanych i wystudzonych ziemniaków. Takie pączki podobno dłużej utrzymują świeżość i są smaczne i miękkie nawet na drugi dzień. Jestem ciekawa czy do jutra dotrwają, bo są smaczne, że już sporo ubyło. Są bardzo pulchne i mięc... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...