Dziś przenosimy się do czasów PRL-u, kiedy jak grzyby po deszczu wyrastały uliczne białe budki z zapiekankami. Chrupiąca długa buła z masą pieczarkowo-serową i dużą ilością rozwodnionego ketchupu ... mmm ... to była pychotka! Postanowiłam przywołać wspomnienia licealnych czasów, kiedy po szkole szło się na taki pyszny fast food. Właściwie to nawet szczegółowy przepis jest zbędny :) Chyba nie ma nic prostszego niż domowa zapiekanka z pieczarkami i serem ... ale dla niewtajemniczonych (jeśli takowi tu trafią) -... czytaj dalej...