Generalnie nie zaprawiam włoszczyzny na zimę, ani jej nie mrożę. A wynika to z prostej przyczyny: starcie 2 marchewek czy pokrojenie kilku świeżych warzyw jako baza do zupy nie stanowi dla mnie problemu :)) W garażu, a którym już od października jest zimno jak ... w ziemiance zawsze trzymam zapas marchwi, cebuli, ziemniaków, pora czy selera naciowego. Są jednak warzywa, których zakup w UK jest problemem, a mianowicie seler i korzeń pietruszki. Oba warzywka mogę kupić tylko w Lidlu l... czytaj dalej...