Dziś byłam na drugiej po zabiegu wizycie kontrolnej w warszawskiej Optegrze. Wszystko jest w porządku, oczy świetnie się goją. Cieszę się i mam nadzieję, że będzie z każdym dniem coraz lepiej. Wzrok będzie jeszcze stabilizował się przez kolejne miesiące, ale poprawa komfortu życia jest odczuwalna od następnego dnia po zabiegu. Kiedy dotarliśmy do domu, musiałam przygotować sobie coś do jedzenia. Nie lubię pracochłonnych dań, na które trzeba czekać w nieskończoność. Kuchnia ma być łatwa i prosta. Zajrzałam do l... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.