Wracam. Razem ze mną wracają upały. Każdego dnia jest coraz goręcej, ale nie narzekam. Wolę upalne lato niż zimowe – krótkie i ciemne dni. W murach szkoły jest chłodno, więc do popołudnia nie odczuwam tego ciepła. Trochę trudniej jest później, ale z pomocą dużych ilości wody i arbuza daję sobie radę. Dziwnie jest w szkole podczas wakacji. Nauczyciele pracują w komisji rekrutacyjnej, panie z obsługi sprzątają szkołę, szykując ją do kolejnego roku szkolnego. Uczniowie przychodzą tylko po odbiór świadectw matur... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.