Dzisiaj skończyłam czytać ostatnią książkę z cyklu „Pamiętniki wampirów”. Sięgnęłam po te pozycje, zaintrygowana wieloma pozytywnymi opiniami na temat serialu. Podobała mi się saga „Zmierzch”, więc sądziłam, że i tym razem zachwycę się losami bohaterów. No cóż… po przeczytaniu całości mam naprawdę bardzo mieszane uczucia. Początek był niezły. Losy bohaterów: Eleny, Stefano i Damona, splotły się ze sobą nieoczekiwanie. Dwaj bracia, których życie było napiętnowane miłością do jednej kobiety, pojawili się w Fel... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.