Bardzo bliski jest mi temat niemarnowania żywności. I w ogóle refleksja nad tym co jemy i co kupujemy. Prowadząc bloga zdarza mi się ugotować za dużo, mam sporo składników, których użyłam tylko raz. Biorę też często udział w warsztatach, gdzie sporo się marnuje. A przecież przysłowiowe dzieci w Afryce głodują. Głód i marnowanie jedzenia to przecież 2 strony tego samego medalu. Z drugiej strony widzę też, że sporo się w tym temacie zmienia i że temat zero waste staje się coraz bardziej modny i powszechny. Nie tylko... czytaj dalej...