Uważam kapuśniak za zupę, do której należy dorosnąć, bo w dzieciństwie zdecydowanie nie lubiłam go, chociaż podobno babcia robiła najlepszy. Przyznam się, że to mój pierwszy ugotowany w życiu kapuśniak, bo jakoś wcześniej nie było mi z nim po drodze. Wyszedł naprawdę smaczny, pachnący wędzonką, z miękką kapustą i rozpływającymi się w ustach żeberkami. Następny będzie z golonką! Składniki: • 500 g kapusty kiszonej • 500 g żeberek • 200g kiełbasy wędz... czytaj dalej...