To miał być zupełnie inny przepis. Wymyśliłam sobie coś i kiedy podczas ostatniego pobytu w Polsce, Teściowa powiedziała: „wiesz kupiłam Wam trochę cielęciny” to mi oczy pojaśniały. Po przyjeździe do domu wrzuciłam do zamrażarki – jakoś czułam, że zbyt szybko się nie zabiorę za żadne mięsne wygibasy w kuchni. Koniec końców dojrzałam, rozmroziłam cielęcinę i zbaraniałam… Bo myślałam, że to jest jeden kawałek i nie cztery! Hmmm zmieniłam szybko plan i zrobiłam gulasz. Powiem Wam...
Jest bardzo wiele rodzajów mięsa, począwszy od najbardziej popularnej w Polsce wieprzowiny czy drobiu, kończąc na mniej popularnej wołowinie, jagnięcinie lub cielęcinie.
Czytaj dalej...Jest to chińska dieta pomagająca utrzymać równowagę ciała i duszy.
Czytaj dalej...