Nie mogę nie wspomnieć zupełnie oddzielnie o towarzyszącym dziś głównemu daniu- zapiekanym w oliwie z czosnkiem pomidorkom San Marzano. Stały się one gwoździem programu i przyćmiły na wstępie same żeberka do których je podałam. Wszyscy rwali bagietkę rękami na strzępy i zanim zabrali się na poważnie do żeberek, maczali jej kawałki w ciepłej aromatycznej oliwie i miękkich upieczonych pomidorkach. Takie proste a tak przepyszne. Rozgniecione upieczone pomidorki kawałkiem ciabatty czy bagietki w ciepłej słonaw... czytaj dalej...
Kocham gotować niebanalnie i stosować oryginalne przyprawy omijając z daleka paczkowane mixy-gotowce.