Klasyka spotkań domowych PRL-u No, oczywiście tego ciut młodszego pokolenia. Starsze grzanek nie robiło! Zrobiłam dzisiaj wieczorem i wspomnieniami powiało. Co ciekawe, w zestawie jedynie ser na plus duży, bo cheddar'a użyłam, a dawniej był po prostu ser żółty. Co do reszty - no cóż, pieczywo niestety gorsze ,kiełbachy też można się zastanowić czy lepsze. Tak czy siak, zróbcie sobie, proste , fajne zimowe grzanki!składniki (ilość zależy od ilości gości i głodu)dowolna biała bułka pokrojona na kro... czytaj dalej...