Do Otomina pojechaliśmy w poszukiwaniu jednej z kuchennych rewolucji Magdy Gessler. Ponieważ pomysł przyszedł nam do głowy w ostatniej chwili nie zabraliśmy ze sobą dokładnego adresu, licząc na dobre oznakowanie i reklamę. Położony tuż przy granicy z gdańską metropolią Otomin to w końcu nieduża wieś. Okazało się, że dobrego oznakowania zabrakło, za to całkiem przypadkiem znaleźliśmy się przy hotelu, w którym przeprowadzono inną rewolucję w programie „Piekielny Hotel”. Znaleźliśmy tam restaurację rybną... czytaj dalej...