Choć grzybów w tym roku było niewiele, to coś tam jednak znaleźliśmy... Pojawiły się co prawda dopiero niedawno, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale. Tak więc chociaż skromnie, to na na kilka obiadów się załapaliśmy. Dzisiaj polecam Wam pyszną, domową zupę grzybową, na bazie świeżych grzybów leśnych i suszonych (na szczęście tych mam duży zapas od ubiegłego roku). Zupa jest bezglutenowa, może być również bez laktozy, ja do swojej dodałam jednak śmietankę, bowiem lubimy takie zupy (niezagęszcz... czytaj dalej...