Ale tych ideałów się na moim blogu narobiło... na początku były te z czekoladą, migdałami i cukinią (mniammmm) a teraz czekoladowe z wiśniami - w sumie o tych muffinach opowieści w rodzinie krążyły już od dawna. Ale ja byłam pod tak silnym wrażeniem tych z cukinią, że żadne informacje o ,,jeszcze lepszych" do mnie nie docierały. Ale pewnego dnia zabrakło cukinii i postanowiłam je wypróbować - i co? Okazały się chyba jeszcze lepsze! Te cudne rozpływające się wisienki mniam! Na zdjęciach są jeszcze muffi... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...