Przepis na : obiad
Od lat gości na naszym stole. Niby nic takiego- kawał mięsa, trochę czosnku, garść ziół i przypraw, pięć minut i zrobiona, a później niekończące się oczekiwanie. Zapach mami i zniewala, domownicy krążą wokół piekarnika wpatrując się w skwierczące mięsko, głośno przełykają ślinę, badawczo spoglądając mi w oczy z nadzieją, że to już. Tak naprawdę nie trwa to aż tak długo, raptem godzinkę w piekarniku i pół godzinki odpoczywa nabierając soczystości. I to właśnie te pół godzinki okazuje się zabójcze dla moich ... czytaj dalej...