Ostatni wpis z mojej serii urodzinowej. Długo zbierałam się za jego publikację, ponieważ spisanie go było dla mnie trochę problematyczne. Przepis powstawał w mojej głowie stopniowo, aż w końcu stwierdziłam, że już nic nie chcę w nim zmieniać. Polędwiczki przyrządzane w ten sposób są bardzo aromatyczne, delikatne i soczyste. Po prostu rozpływają się w ustach, ale ciężko mi określić ile dokładnie trzeba je dusić, by takie były. Zawsze robię to trochę na oko i zawsze wychodzi super. Stwierdziłam więc, że mimo wszy... czytaj dalej...