Wiecie jak się ucieszyłam, kiedy w moim ulubionym warzywniaku pojawiły się wczoraj polskie truskawki? Co prawda w powalającej cenie 16 zł za kg, ale jednak. Kupiłam, zjedliśmy i oczywiście było mi mało ;) Dlatego postanowiłam dokupić mrożonych i zrobić knedle. Wyszły pyyyszne, delikatne i wprost rozpływające się w ustach. Przypomniał mi się smak dzieciństwa. Jak tylko cena truskawek będzie nieco bardziej rozsądna, zrobię je ze świeżymi owocami, ale tymczasem dobre i takie. Ziemniaczane knedle z truskawkami, kwaś... czytaj dalej...