Przedwojenna kuchnia Marii Disslowej owiana jest niekwestionowaną sławą. Sporo w niej przepisów z użyciem dziko rosnących roślin w tym także róży. Konfitura przygotowana w ten sposób zachowuje doskonały zapach i nadaje się zwłaszcza do pączków i ciast. Wg. mnie jest znacznie lepsza niż klasyczna konfitura z róży ucieranej. Jedno jest pewne… długo nie postoi ;) Składniki: 120 g płatków róży (u mnie róża pomarszczona) 480 g cukru 5 g kwasku cytrynowego 250 ml wody Sposób przygotowania... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...