Wlasnie uslyszalam w radio, ze dzis o 23 rozpoczyna sie jesien.Hmmm... jakos nie spieszno mi do jesieni, no chyba, ze bedzie taka jak kilka ostatnich dni, piekna, sloneczna i w miare ciepla. Lubie wtedy wyjsc z domu i chodzic sobie wsrod drzew, patrzec na spadajace liscie, czuc ich zapach, slyszec szelest pod butami.W takie dni malo czasu spedzam w kuchni, gotuje raczej prosto i szybko, podobnie jak latem.Kilka dni temu odwiedzajac naszych znajomych zostalam obdarowana dosc znaczna iloscia cudnych pomidorow....
Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.
Czytaj dalej...Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Dieta odmładzająca dr Gayelorda Hausera to dieta przede wszystkim oparta na sokach ze świeżych warzyw oraz owoców.
Czytaj dalej...Fajniutkie te placuszki Karolko !:)) Podobają mi się i chętnie się poczęstuję :) Pozdrawiam:)
Niestety z latem trzeba się pożegnać. A myśl o pomidorach szklarniowych jest przerażająca!
Ryżowe? O! O! Nosem czuję, że może być pycha. :) Biorę przepis. :)
i ja lubię taką jesieńz promykami słońcaa pomidorów mamy tyle, że już sami nie wiemy co z nimi robic..
Majanko prosze czestuj sie :)Czcicielka soi dla mnie pocieszajaca jest ta pogodna jesien, ona jest jak przedluzenie lata.A pomidorow szklarniowych to ja nie uznaje, one sa tak sztuczne, ze mnie odrzuca. Zima zadowalam sie tymi z puszki.Malgosiu mam nadzieje, ze sie nie rozczarujesz.Nie wiedzialam, ze tak lubisz ryzowe placuszki. Mam jeszcze jeden przepis, ktory czeka w kolejce.Asiejko to tylko pozazdroscic takiego pomidorowego urodzaju :)Dzis byl wlasnie taki piekny letnio-jesienny dzien :)pozdrawiam Was i dziekuje za komentarze :)
Ale super!! Z ryżu robiłam kiedyś sycylijskie arancini, ale zupełnie inne niż te placuszki koniecznie do wyprobowania!
Uwielbiam takie placuszki. Ja sama ich nie robię, ale moja przyjaciółka zrobiła je kiedyś i strasznie mi smakowały. Są po prostu super.
Beata powiem szczerze, ze bardzo jestem ciekawa tych sycylijskich arancini.Mam nadzieje, ze te placuszki beda Tobie smakowac.Tili o milo, ze wpadlas. Oczywiscie, ze na placuszki Cie zaprawzszam :)Jo fajnie miec taka przyjaciolke co na placuszki zaprasza :)pozdrawiam