Zimą staję się wielką fanką mrożonek. Parę lat temu, gdy nie gotowałam samodzielnie, obojętne mi było skąd pochodzą zjadane przeze mnie warzywa. Jednak im dłużej gotuję tym większą wagę przywiązuję do produktów, których używam. I tak od paru ładnych lat jestem zwolennikiem owoców i warzyw sezonowych, pochodzących z rodzimej produkcji. Oczywiście jest kilka odstępstw od tej zasady jak na przykład cytrusy. Prawdą jednak jest to, że w mojej kuchni nie znajdzie się truskawek z Maroka, brokułów, kalafiorów ... czytaj dalej...
Dieta ta nie polega na zbytecznym głodzeniu się. Osoby na tej diecie mogą jeść nawet desery a zbędne kilogramy i tak lecą w dół.
Czytaj dalej...Jeżeli masz dodatkowe kilogramy w postaci tkanki tłuszczowej i ćwiczysz, a nie możesz ich spalić to może coś jest nie tak w diecie.
Czytaj dalej...Tarty z kalafiorem oczywiście muszą być pyszne ale tym razem ja nie o tym :)Ujęły mnie Twoje zdjęcia. Potrawy na nich wyglądają po prostu nieziemsko. Są świetnie wpasowane w otoczenie (tu serwetka, tak kolorowy paciorek, jakaś zastawa w dali, kokardka...- bosko ) :) :) :) Szkoda że mi nie jest dane znać się na fotografii :(Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów kulinarnych.Zapraszam też do mnie, aktualnie trwa konkurs z nagrodą: http://kasinkowe-gotowanie.blogspot.com/
Bardzo milo mi to czytac. Ciesze sie, ze komus podobaja sie moje zdjecia. Sama na fotografii sie nie znam i daleko mi do tego. To wszystko to czysta amarorszczyzna. Tak sie ucze eksperymentujac i raz zdjcia sa lepsze raz gorsze.Z zaproszenia skorzystam, lubie odkrywac nowe miejsca w sieci.pozdrawiam