Gdy wczoraj przegladajac blogi trafilam do Kuchni Szczescia i zobaczylam te cudowne buleczki wiedzialam, ze musze je zrobic. Patrzac na piekne zdjecia Tilianary dostawalam slinotoku, wiec coz wiecej moglam zrobic. Zaraz poszlam do kuchni zabrac sie do dziela.Warto bylo! Buleczki sa dokladnie takie jak pisze o nich Tili na swoim blogu. Artomatyczne, slodkie i puszyste, a do tego wypelnione cudownym, sliwkowym nadzieniem. Zaluje tylko, ze tak szybko zniknely ze stolu.Skladniki:3 zoltka40 g cukru250 g maki typ... czytaj dalej...
Mało osób zdaje sobie sprawę, że w wielu problemach kuchennych skuteczna może się okazać cytryna.
Czytaj dalej...Nastała już jesień, więc nasz organizm musi walczyć z bakteriami i wirusami wywołującymi przeziębienia lub grypę.
Czytaj dalej...Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Zacznij dzień od szklanki wody z cytryną! Niby nic, a może zmienić tak wiele :-) Warto sprawić, by picie wody z cytryną weszło nam w nawyk, ponieważ nie ma nic lepszego jak zdrowo rozpocząć dzień.
Czytaj dalej...Karolko, co Ty mi robisz :) Teraz zaśliniłam się nie tylko na wspomnienie moich bucht, ale i na widok Twoich cudownych bułeczek, więc wychodzi na to że muszę znów je zrobić :) Cieszę się, że przypadły Ci do gustu te buchty :) U mnie weszły stanowczo do stałego repertuaru i pewnie niedługo będzie powtórka :)
Piękne są, muszę je spróbować, bo tak we dwie z Tilinarą kusicie mnie. :)Pozdrawiam!
Karolko, jadłam buchty chyba ze sto lat temu. Twoje zdjęcia mi narobiły na nie ogromnego smaku. Pozdrowienia.
Kiedyś i Ja się skuszę na te buchty:)Bo zachęcają:)www.waniliowachmurka.blox.plPozdrawiam:)!
Karolko te buchty są do zjedzenia ;) ja tez robię buchty ale z dodatkiem kaszy mannej.pozdrawiamKasia
Dziewczyny buchty byly naprawde pyszne. Jesli ktoras z Was ma ochote je zrobic, a jeszcze sie zastanawia to ja goraco namawiam. Nie bedziecie zalowac :)Tili, a wszystko to Twoja wina, sama zaczelas kusic ;)Ja w wolnej chwili znow bede je robic, bo nam bardzo posmakowaly, szczegolnie ze sa takie lekkie i puszyste.pozdrawiam :)
Zrobiłam, :) bo mnie tak kusiłyście tymi zdjęciami, że nie mogłam wytrzymać. :)Pozdrawiam!
Przegenialne, wczoraj zrobiłam i byłam zaskoczona jak dobre to może być. Po wczorajszym podwieczorku zostały 3 a dziś rano faktycznie, zniknęły, a miałam nadzieję na jedną w ramach śniadania, ech (:
Ja tez bylam zaskoczona, ze takie niby nic moze byc takie pyszne. Teraz juz wiem, ze gdy je robie to koniecznie musi byc z wiekszej porcji.pozdrawiam