Tłusty Piątek...? Dlaczego nie...

Tłusty Piątek...? Dlaczego nie...

Tłusty Piątek...? Dlaczego nie...

Zarobiona jestem. Szkoła zabiera mi więcej czasu niż myślałam. Osiem godzin, plus dojazdy, i to siedzenie w jednym miejscu... Odzwyczaiłam się od szkolnych ławek. Podoba mi się, nawet bardzo, ale potrzebuję dłuższej chwili na aklimatyzację. Myślę, że jeszcze tydzień - dwa, i będę potrafiła się lepiej ogarnąć. Bo na razie po powrocie do domu jem, co akurat wpadnie mi w ręce, udaję się na zasłużony odpoczynek, odrabiam lekcje (jak to w ogóle brzmi...), i idę spać. A chwilę później jest już szósta i znowu... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Warto przeczytać

15 najlepszych przepisów na Tłusty Czwartek

Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.