Czasami możemy pozwolić sobie na leniwe śniadanie w środku tygodnia. Kiedy ja mam wolne, a C. idzie do pracy raczej później niż wcześniej. Z niego jest typowy nocny Marek - potrafi pół nocy przesiedzieć przed komputerem, żeby położyć się nad ranem. Ja, choćbym nie wiem, jak się starała, nie jestem w stanie dotrzymać mu kroku. Zazwyczaj padam w okolicach północy, na kanapie, z głową pod kołdrą, żeby mnie światło z ekranu nie raziło w oczka. Później C. lekko potrząsa mnie za ramię albo zanosi do łóżka, jeśli wszel... czytaj dalej...
Szybki koktajl odchudzający z pomarańczy i grejpfrutów.
Czytaj dalej...Suszona pomarańcza na choinkę to prosty dodatek, który doda naszemu drzewku trochę tropikalnych klimatów.
Czytaj dalej...