Khobz Maroko pokochałam od pierwszej chwili, kiedy to opuściłam samolot w Marakeszu. Pierwszy raz wybrałam się tam z najmłodsza córką. Matylda miała wtedy niespełna dwa lata i pierwsze co zjadła to był chleb. Marokański chleb stał sie jej ulubionym posiłkiem- śniadaniem, obiadem, podwieczorkiem i kolacją. Jedliśmy go do tajine, ale nie tylko. Raz dostał... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...