Gdy pierwszy raz spróbowałam rogali świętomarcińskich, byłam absolutnie zachwycona ich smakiem. Może dlatego że lubię wszystko z makiem i lubię ciasto półfrancuskie. Ale najprawdopodobniej dlatego, że te dwie rzeczy połączone w jednym rogalu sprawiły, że wręcz je pokochałam. Jeszcze kilka lat temu rogale na Świętego Marcina można było kupić jedynie w Poznaniu, skąd właśnie pochodzą. Tradycja wypiekania rogali, jaką znamy dziś, narodziła się w listopadzie 1891 roku. Gdy zbliżał się dzień św. Marcina, obchodzony... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Jest to popularna potrawa szczególnie na Pomorzu i Kaszubach, co nie znaczy, że gości ona na stołach w całej Polsce.
Czytaj dalej...