Zupa gołąbkowa...robiłam już nie raz, za każdym razem inaczej...ale jak do tej pory nie wstawiłam żadnego przepisu..Więc dziś dla odmiany jest gołąbkowa i to całkiem inaczej niż zawsze...bo wcześniej robiłam z kapustą białą, pekińską lub włoską, z ryżem, kaszą itd [ muszę w końcu chyba pouzupełniać przepisy i dodać tu na bloga ]..a tym razem zaszalałam i dałam kapustę kiszoną..Ja swoją zupkę gotowałam [a raczej to ona sama się gotowała ]w wolnowarze.Po prostu wszystkie składniki wrzuciłam do misy wolnowaru... czytaj dalej...