W moim rodzinnym domu nie ma tradycji jedzenia mazurków. Jest natomiast tradycja jedzenia Wielkanocnych bab. Właściwie to jedyny raz w roku kiedy babka jest pieczona. Zasada ta sama. Mamuśka wypieka babkę w piątek wieczorem, by można było włożyć kawałek do święconki, resztę chowa by nie została zjedzona zawczasu, a potem każdy zapomina o babce, że w ogóle ktoś ją upiekł. Głupia zasada. Lepiej zjeść zawczasu niż o niej zapomnieć :) Z kolej ja, tworząc swoje nowe tradycje, wcinam babki i mazurki na kilka dni prze... czytaj dalej...
Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.
Czytaj dalej...Babka wielkanocna - wyobrażacie sobie bez niej święta? Chyba śmiało można rzec, że jest bardziej popularnym wypiekiem wielkanocnym niż mazurek.
Czytaj dalej...Sałatki stały się nieodłącznym elementem każdego menu. Jemy je na śniadanie, kolację, a czasami te treściwsze zastępują nam nawet obiad.
Czytaj dalej...