Nie często zaglądamy teraz do ogrodu- co dwa trzy dni sprawdzamy, czy skrzydlata menażeria ma co jeść, poza tym raczej spędzamy czas w domu. Zamiast ogrodowych owoców pochłaniam mandarynki (tak, to już ten czas...), zamiast doglądać naszego pobojowiska, przemierzam wirtualną postapokalipsę (wróciłam do Fallout'a...). A tu okazuje się, że warto- oto ktoś postanowił zrobić nam niespodziankę i upiększyć bramę. Niestety nie tak jak planowałam, fajnym znakiem, ale do naszego zrujnowanego płotu pasuje jak ulał. N... czytaj dalej...
Dłuższe stosowanie antybiotyku może spowodować, że dane bakterie po prostu się na niego uodpornią i może dojść do sytuacji, że nie będzie czym już leczyć chorych osób.
Czytaj dalej...