Podczas naszego pobytu w Krakowie do Zalipianek trafiłyśmy dwa razy. Pierwszy raz na kawę, bo spacerując po Plantach bardzo nam się spodobał ogródek i wystrój tego lokalu i postanowiłyśmy tu odpocząć. A drugi raz na sobotnią kolację, ponieważ pijąc kawę podziwiałyśmy piękne dania, które pojawiały się przy stolikach wokół nas. Jak wiadomo je się oczami, więc zachęcone apetycznie wyglądającym talerzom zrobiłyśmy rezerwację na kolejny dzień. Czy faktycznie było warto ? O tym poczytacie w dzisiejszym w... czytaj dalej...
Ostatnimi czasy w telewizji pojawia się co raz więcej programów kulinarnych. Jednym z moich ulubionych jest „Ewa gotuje”, w którym główną rolę odgrywa sama Ewa Wachowicz.
Czytaj dalej...