Przepis na : deser
Kolejne opakowanie mascarpone, które wykorzystałam nie do kremu, a do ciasta. Poprzednie, do przygotowania chrupiących faworków, to był strzał w dziesiątkę, więc podkuszona ich sukcesem, postawiłam na takie małe kopytka. Do ich przygotowania wystarczy w całości zaledwie pół godziny, więc to świetna opcja, kiedy nagle dowiadujesz się, że znajomi wpadną na kawę. By sobie uprościć smażenie ciasto przekładam do worka cukierniczego, ale jeśli nie posiadacie, to śmiało możecie użyć zwykłego worka, tylko takiego ... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...