Przepis na : kolacja
Nie jestem i nigdy nie byłam szczególną fanką ciężkich, tłustych i piekielnie ostrych meksykańskich dań typu chili con carne, gorditas, zapychających mieszanek fasoli i ryżu, kukurydzianych chlebków, słodyczy i ciast, ani pękających od nadmiaru dodatków tortilli czy burritos, ale od zawsze kocham wołowinę – a chyba nikt nie potrafi tak cudownie jej na talerzu ożywić jak właśnie Meksykanie. Mięsem, które w latach 30 XX wieku najczęściej było używane w meksykańskiej kuchni jest łata wołowa (bavette, skirt st... czytaj dalej...
Chemiczne dodatki do żywności potocznie nazywane „składnikami E” zostały dopuszczone do użytku przez instytucje Unii Europejskiej i są one uznawane za bezpieczne i dozwolone do użycia.
Czytaj dalej...Kilka wartościowych uwag odnośnie zdrowego odżywiania. Zmniejsz ilość spożywanych posiłków, ale zwiększ ich częstotliwość.
Czytaj dalej...Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!