Sos zrobiony tylko i wyłącznie z myślą o My. Z tego co pamiętam był dodatkiem do gryczanych placków, bo te same w sobie nie są jakoś bardzo powalające. Z tym jogurtem mój mąż też nie powinien za bardzo szaleć (przypominam, że chodzi o candidę związaną z leczeniem boreliozy), ale od czasu do czasu podobno może sobie na niego pozwolić. Sos jogurtowo-czosnkowy z suszonymi pomidorami wyszedł dokładnie taki jak trzeba. Czuć w nim czosnek, jest odrobina smaku umami, który jest w suszonych pomidorach. Dla mnie bom... czytaj dalej...
Nie ma nic lepszego na każdej domowej imprezie, jak szybkie przekąski. Minimum wysiłku, a maximum smaku, to główna ich zaleta.
Czytaj dalej...Sylwester to czas, kiedy świętuje się koniec starego roku i początek nowego. Jest to stosunkowo dość młode święto, gdyż narodziło się ono dopiero na przełomie XIX i XX wieku.
Czytaj dalej...