Jak jeszcze było ładnie i wiosennie, to codziennie chodziłam sobie na targ. A na targu fajne są rzeczy – rzodkiewki, szczypiorki, zielone cebulki, świeży szpinak. Kilka takich pęczków wraz z korzonkami i jakoś tak smaczniej się je. Teraz zimno, deszcz pada, muszę zmuszać się do spacerów, ale i tak szpinak nie zawodzi i rozjaśnia ... [Read more...] czytaj dalej...