Faworki, zwane w moim domu pieszczotliwie chruścikami są jednym z moich ulubionych przysmaków. Chrupiące, leciutkie, delikatnie słodkie i rozpuszczające się w ustach. Absolutny karnawałowy must bake ! Prawdziwym specem od faworków w moim domu był zawsze tato. Chyba tylko on ma tyle siły by wtłoczyć w nie odpowiednią ilość powietrza. Ja po pięciu minutach tłuczenia wałkiem już się poddałem, co nie zmienia faktu, że wyszły całkiem niezłe i w opinii eksperta - taty, okazały się bliskie ideału. ;) Co będzie nam po... czytaj dalej...
Przepisów jest bardzo wiele, w każdym domu króluje inne ciasto. Chciałabym przedstawić wam przepis na ciasto, które bardzo często nazywa się Trzy szklanki. Ciasto jest bardzo proste i pyszne, a przepis prosty, nawet amator cukierniczy sobie z nim poradzi.
Czytaj dalej...Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...