W poprzednim tygodniu rabarbar to było moje małe pragnienie, które kusiło mnie na każdym kroku. Jak tylko widziałam na Waszych blogach te małe cudeńka z jego wykorzystaniem, to nie mogłam nie zajrzeć. Musiałam, więc zaspokoić swojego „małego głoda” i przygotowałam pyszny placek. Na pewno będzie się on cieszyć zainteresowaniem wśród miłośników kwaskowatych wypieków, takich jak ja. Dodam jeszcze małą uwagę i już zapraszam Was do przepisu. Ja często ciasto przygotowuję w podwojonej ilości, mrożę i nastę... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...pysznie wygląda :), też czasami robię podwójne porcje ciasta, zamrażam, a potem już szybciutko owoce i jest :))
Oj ten rabarbar - pycha, ciasto wygląda znakomicie :)
mnie też kusi, ale jeszcze bardziej szparagi, których nie mogę nigdzie (jak na złość;/) dostać:(Ciacho nieziemskie;)
u mnie na bazarku już są szparagi:) w supermarketach też widziałam - ale wiadomo, że lepiej warzywa kupić na straganie:)
no no!taie ciacho to dopiero pyszność:)pozdrawiam i dziękuję za udział w akcji rabarbarowej:)
Uwielbiam ciasto z rabarbarem :) Pysznie Ci wyszło :) Porywam jeden kawałek!Miłego dnia,Agata
Mmmm pyszne są ciasta z rabarbarem :) u mnie niedawno również się pojawiło :)
Sezonowe ciasto:) Rabarbar to coś pysznego, a ciasto z nim poezja:)
Pychota, uwielbiam takie ciasta z pierwszymi owocami. A pomyśleć że kiedyś nie lubiłam rabarbarowych wypieków, aż nie mogę w to uwierzyć:)
Zjadłabym kawałeczek do kawki :) U mnie póki co rabarbar dają do kompotu lub dżemiku z jabłkami :)
u mnie wczoraj goscilo cisto z rabarbarem ale Twoje jest o niebo lepsze:-)
jeszcze nic z rabarbarem nie robiłam w tym sezonie :( trzeba to zmienić
Ja też uwielbiam kwaskowate cuda, zwłaszcza rabarbarowe:) Pierwszy głód rabarbarowy zaspokojony, ale teraz pewnie masz ochotę na więcej?:D Bo ja tak:D
dokładnie, teraz ma się ochotę na więcej, ale na szczęście porcje ciasta mam zamrożoną, więc niedługo mogę powtórkę zrobić:D
Za mną też chodzi ciasto z rabarbarem, ale muszę się pozbierać po tych kilku zakręconych dniach:)
uwielbiam ciasta owocowe, a z rabarbarem piekę dokąd się sezon nie skończy ;-) pozdrawiam :-)
ajaja jak łądnie wygląda!zapraszam na rozdanie!www.cookplease.blogspot.com
Miłosniczką rabarbaru nie jestem, jednak na Twoje ciasto chyba bym się skusiła :)
dookładnie, musze wybrać się na targ, a to już w ten weekend! W końcu wracam do domu, więc będzie okazja :)
Bardzo fajny pomysł z tym zamrażaniem ciasta. Nie wiem czemu wcześniej o tym nie pomyślałam, ale dziękuję za podpowiedź :) A ciacho z rabarbarkiem super, też bardzo lubię połączenie takich odmiennych słodko-kwaśnych smaków :)
Mnie rabarbar kusi na każdym kroku, wprost krzyczy ze straganów :)