Niedzielę spędziłam w kuchni. I nie ma w tym nic złego, były plany jej dokończenia po remoncie jaki rozpoczęliśmy rok temu, i było mnóstwo pysznego jedzenia. O nim jutro, dzisiaj obiecana wczoraj kasza. Danie proste, przaśne, bardzo esencjonalne i sycące. Jesienno zimowe. Z takiegoż KUKBUKa, z moimi zmianami :)200 g kaszy jęczmiennejszczypta soli2 łyżki oliwy2 kawałki kiełbasy białej ( czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)