Jadacie Nutellę? U nas w domu pojawiła się może ze dwa razy i to bardziej dla charakterystycznej szklaneczki niż jej zawartości. Niemniej lubię czasem przekąsić coś z czekoladowym kremem... Choróbsko córciowe w końcu odpuściło. Trzymało prawie tydzień i choć paskudnie się wlokło miało swoje plusy. Córcia działała w kuchni. Efekty nie zawsze jej smakowały ale ważne, że próbowała swoich sił. Tak było z zielonym koktajlem , i tak było z tym kremem. Domowa nutella nie jest tak aksamitna jak ta sklepowa, ... czytaj dalej...
Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)