Król wśród zup. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że to nasza zupa narodowa. Nierozłączny z niedzielnym obiadem. Ile głów tyle sposobów na ten idealny, najlepszy, najbardziej złoty i klarowny. No właśnie, jeżeli o klarowność idzie to pierwszą wodę po zagotowaniu kurczaka wylać, czy zebrać szum? Ja jestem zwolenniczką drugiej metody. Wraz z pierwszą wodą wylewamy bowiem smak, aromat, całą esencję. Warzywa w całości i do kosza, czy pokrojone i na talerz? Tu mam wrażenie, że odpowied... czytaj dalej...