Kiedy byłam mała zastanawiałam się jakim cudem mojej Babci wyrasta taaaaaaaaaaaaakie duże ciasto drożdżowe. Pamiętam swój debiut...niestety mocno nieudany. Miałam wtedy 10 lat i chciałam z siostrą zrobić niespodziankę Mamie z okazji urodzin. Teraz już wiem, że podstawą udanego ciasta drożdżowego są świeże drożdże (zawsze patrzcie na datę na opakowaniu) oraz odpowiednio przygotowany rozczyn :) To zdecydowanie dużo bardziej proste, niż wówczas mi się wydawało :) Składniki: 30dag świeżych drożdży (może b... czytaj dalej...