Zauważyłam , że potrawy przypominające fasolkę po bretońsku robię z reguły jak brakuje mi czasu . Zawsze mam w spiżarni zapas fasolki w sosie pomidorowym ( lub w sosie własnym) w puszce . Zresztą nie tylko fasolkę - do tego ciecierzycę, soczewicę , fasolkę kolorową. Nie mam działki więc nie robię zapraw bo to mi się nie kalkuluje , a akurat fasolka z puszki jest zupełnie smaczna . Bardzo ułatwia mi to zrobienie jakiegoś dania w kilka minut. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .